Jeszcze kilka miesięcy temu nie obudziłby Cię wybuch bomby atomowej. Ale wszystko się zmieniło, kiedy w domu pojawiło się dziecko. Kiedy tylko ruszy nogą, Ty już stoisz na baczność przy łóżeczku. Kolki, karmienie w nocy, w dzień ogarnianie domu, nadal opieka nad maluchem. Snu jest coraz mniej, a Ty coraz bardziej zmęczona…

Nie da się wyspać na zapas. Oczywiście przyjdzie moment, kiedy padniesz na twarz i prześpisz ciurkiem kilka godzin w najbardziej niespodziewanym momencie, jednak to nie tędy droga. Wszystko zależy też, jaki temperament ma Twoje dziecko. Jednak jest kilka sposobów, aby dać sobie szansę na odpoczynek.

Przystawiane łóżeczko

Ktoś kiedyś mówił, że dziecko powinno spać w swoim pokoju od samego początku. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, chyba że dziecko przesypia większość nocy. Noworodek budzi się kilka razy w nocy, dlatego ciągłe bieganie do sąsiedniego pokoju na pewno się sprawi, że świeżo upieczeni rodzice będą się czuć wypoczęci. Na sam początek dobrym rozwiązaniem jest przystawiane łóżeczko – zajmuje mało miejsca i można w nocy wziąć maluszka do karmienia bez wstawania z łóżka. To o wiele bezpieczniejsze niż spanie z noworodkiem i wygodniejsze niż spędzanie nocy w dwóch różnych pokojach.

Korzystaj z technologii

Kiedy maluch lekko podrośnie, można się pokusić o przeniesienie go do własnego pokoju. W tej sytuacji z pomocą przyjdzie niania elektroniczna. To wspaniałe urządzenie, dzięki któremu rodzic zawsze usłyszy lub nawet zobaczy co dzieje się u malucha. Niania elektroniczna pozwoli zasnąć spokojnie, bez obaw, że nie usłyszymy, kiedy dziecko w sąsiednim pokoju będzie się niepokoić. Podobnie w dzień podczas drzemki pociechy można chodzić po całym domu, bez zaglądania non stop do pokoju dziecięcego. Niania elektroniczna jest też dobrym sposobem na sprawdzenie nowoprzyjętej opiekunki do pracy.

Pozwól sobie pomóc

Młode mamy mają tendencje do zniechęcania wszystkich wokół do pomocy. Uważają, że wszystko zrobią same najlepiej i najszybciej. Nikt nie karmi, nie usypia, nie przewija i usypia tak jak ona. W wyniku takiego postępowania wszystko robi sama, jest przemęczona i po kilku tygodniach pada na twarz. Młoda mama powinna dopuścić do dziecka przede wszystkim tatę, ale też babcie czy najbliższą ciocię. Bliskie osoby, które chcą pomóc przy opiece nad dzieckiem, są na wagę złota. Dzięki nim można uciąć sobie krótką drzemkę czy wyjść na chwilę z domu. To bardzo ważne nie tylko dla zdrowia fizycznego, ale także psychicznego. Natłok obowiązków, zmęczenie i skoki hormonów mogą przyczynić się do powstania depresji poporodowej.